OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE

Sable

"Od 15 maja przebywa u nas mix akity. Właśnie skończyła mu się kwarantanna i po kastracji będzie mógł opuścić schronisko. Z historii psa mogę powiedzieć tyle, ze był ewidentnie psem łańcuchowym. Demon jest psem wylewnym, uwielbia się bawić, ale lubi wtedy skakać po człowieku . Jest młodym psem , ma nie więcej niż 2 lata, podatnym na korygowanie. Ale w schronisku wiadomo, jedne wolontariusz pozwala na wiecej a inny na mniej bo i trudno sie Demonowi oprzeć. Tym czasem on potrzebuje konsekwencji . Potrafi już siadać na komendę . Uwielbia spacery, uwielbia przebywać z wolontariuszami. Na smyczy dość ładnie chodzi, ale czasem potrafi mocno pociagnąć. Poza schroniskiem interesuje go wszystko, kazdy przechodzący człowiek, rower. W stosunku do innych psów nie wykazuje agresji, raczej ciekawość i chęć do zabawy. Jedynie te mniejsze się go boją, ze względu na jego brak delikatności .
Z wyglądu, dosć postawny pies, ma piękne wielkie jasnobłękitne oczyska o nieziemskim wyrazie i w wyglądzie pyszczka coś z lekka nuta zadziora, jak dodatkowo odbije się światło w jego wielkich źrenicach, oczy robią się demonicznie czerwone, stad jego imię....Demonowi skończyła sie kwarantanna i czas po kastracji, kiedy mógł być na kwarantannie. Teraz trafił na boksy i pomimo spacerów z wolontariuszami nie jest tam szczęśliwy. Ponadto mamy podejrzenie, ze coś jest nie tak z jego oczami ( gównie prawe oko)......Demon był na badaniu z jednym z wolontariuszy, ma postępującą chorobę uwarunkowana genetycznie ( juz teraz bardzo słaby ma wzrok) i do końca życia będzie na sterydach. Boimy się, ze to znacząco zmniejsza jego szansę na adopcję a pobyt w schronisku w takim stanie też mu nie służy.......Demon ma atrofię, chorobę, która prowadzi do zaniku naczyń krwionośnych siatkówki oka. Choroba prowadzi do całkowitej ślepoty. To złe wieści. A dobre to takie, że w naszym schronisku będziemy mieli możliwość pracy z psami z zawodową trenerką...... Więcej info. na stronie Akity w Potrzebie...w do adopcji ze schronisk. W schronisku działa wolontariacka Fundacje Animals Mielec, pod jej numerem można się pytać o szczegóły 501 747 282 "

Sable

poszczęściło mu się i znalazł nowy dom!

[/img]