OGÓLNOPOLSKIE FORUM ADOPCYJNE

tpzopoczno

Wiesiek jest uroczym kundelkiem w typie welsh corgi, ok 4-5 lat. Przez jakiś czas pomieszkiwał na jednym z opoczyńskich osiedli dokarmiany przez dobrych ludzi. Ale czas bezpiecznego rezydowania skończył się wraz z pojawieniem się na osiedlu bandy chuliganów, którzy małego nieszkodliwego psiaka obrali sobie za cel ataków. Przerażony Wiesio na ich widok dosłownie chował się w mysie dziury. Pewnego dnia chuligani zagrozili, że psa zabiją. Opiekujące się kundelkiem panie uradził, że nie ma innego wyjścia - trzeba Wieśka oddać do schroniska.
W schronisku pies miejsca nie zagrzał. Uciekł i wrócił. Panie zawiozły go z powrotem. Potem dowiedziały się, że psina w schronie zachorowała i zdechła. Toteż zdziwienie było wielkie kiedy kilka dni temu Wiesiek pojawił się przed blokiem. Zakleszczony, poraniony, brudny jak siedem nieszczęść ale całkiem żywy. W tej chwili znajduje się pod naszą opieką.
Wiesio jest wdzięczną, malutką psinką. Jest wyjątkowo spokojny. Trzymany w domu umie zachować czystość i porządek. Uczy się chodzić na smyczy. I naprawdę bardzo, bardzo tęskni za człowiekiem

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Sable

jest piekny! Ja go chce Very Happy

Staffikowa

Biedny pies... A schronisko chcąc uniknąć komentarzy typu "nie dopilnowaliście podopiecznego" , wolała po protu obejść temat i ogłosić że pies zdechł...