Autor |
Wiadomość |
monika123456789 |
Wysłany: Nie 21:23, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
To ja!!
A Baja (bo tak Mimi się teraz nazywa) jest CUDOWNA!!!!!!!!!
I w dodatku ma kumpla (Berni ze schroniska) i są jak brat i siostra |
|
|
Orchidea |
Wysłany: Wto 20:32, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Mimi podczas wakacji
|
|
|
Sable |
Wysłany: Pon 13:21, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
ma dom |
|
|
Orchidea |
Wysłany: Pon 14:22, 05 Sie 2013 Temat postu: |
|
Nowe fotki:
Mimi spotkała na swojej drodze wielu Dobrych Ludzi. Tak różne mają drogi życia, dzielą ich setki kilometrów, a jednak łączy ich coś bardzo ważnego - nie pozostają bierni wobec cierpienia.
To naprawdę bardzo miłe! |
|
|
Sable |
Wysłany: Sob 21:30, 27 Lip 2013 Temat postu: Mimi słodka jak bita śmietana suczka Berneńczyka!!! |
|
"Sunia jest ze schroniska w Ostrowie Wielkopolskim. Podobno błąkała się już jakiś czas i nawet jeden z gospodarzy chciał ją sobie zostawić, ale po incydencie z kaczkami :nerd: zrezygnował i postanowił zawiadomić odpowiednie władze o bezpańskim psie. Przy odbiorze nie było żadnych problemów ze strony kierownictwa schroniska. :friends:
Mimi jest przeuroczym berneńczykiem, tuli się do każdego kto okaże odrobinę uczucia, ale robi to bardzo delikatnie - siada tuż obok i dyskretnie przesuwa kuperek coraz bliżej i bliżej nóg ze wzrokiem utkwionym w naszej twarzy i na pół przymkniętymi powiekami. Każdy kto choć na chwilę miał berneńczyka wie o czym tu piszę.
Bardzo pragnie być tuż przy dzieciach, wręcz popiskuje z nadmiaru uczuć gdy je widzi z daleka.
Jest subtelna i bardzo mądra.
Mimi świetnie rozumie inne zwierzęta, na razie nie znajduje powodu by wchodzić z nimi w konflikty.
W ogóle jest odważna, ciekawa otaczającego ją świata. Z podniesionym ogonem biegnie natychmiast gdy usłyszy, że za ogrodzeniem dzieje się coś wyjątkowego.
Przychodzi na każde zawołanie.
Nie brudzi w domu, i nie zjadła naszych kotów."
A tak Mimi opisuje Ostrowskie Schronisko:
Suczka błąkała się w miejscowości Czarnylas. Suczka ma ok. 4-5 lat. Jest dosyć mała jak na tą rasę, jest też bardzo wychudzona. Ma poszarzałe duże sutki i dużego twardego guza przy listwie mlecznej, który będzie konsultowany z weterynarzem. Suczka jest łagodna, kontaktowa, lubi tulić się do człowieka.
Więcej o Mimi na forum fundacji:
http://www.pasterzeforum.pl/index.php?PHPSESSID=01a11b14e36926fce651498f6281aae0&topic=1682.msg62248#msg62248 |
|
|