 Wysłany: Czw 21:19, 06 Wrz 2012 Temat postu: Dusty(?) - obraz nędzy i rozpaczy... |
|
| Nie jestem w stanie wiele o psiaku powiedzieć.
Psiak po przywiezieniu do schroniska dał się spokojnie zanieść do kojca w szpitaliku, od tej pory przejście koło jego kojca kończy się warczeniem. Psiak nie reaguje na cmokania czy gwizdy. Siedzi w kącie, albo stoi i chyba nie odnajduje się w schroniskowej rzeczywistości... Na razie jest w trakcie leczenia. Dusty to póki co robocze imię. Zdjęcie: http://desmond.imageshack.us/Himg23/scaled.php?server=23&filename=dusty1z.jpg&res=landing |
|
